Czy szybkie tłumaczenie dokumentów medycznych pomoże Ci uzyskać długowieczność?

Profesjonalne tłumaczenia dokumentacji medycznej pacjentów, wykonywane na cito, czyli w trybie pilnym, są bardzo pożądaną usługą na rynku translatorskim w Polsce. Szybka realizacja tego typu usług translatorskich, a w ślad za nią skuteczna interwencja medyczna, mogą poprawić zdrowie pacjenta aż do całkowitego wyleczenia. W konsekwencji przedłużą życie człowieka, który może nawet dostąpić długowieczności. Tymczasem jest też dostępna inna droga do osiągnięcia tego celu…

Pokonanie raka dzięki tłumaczeniu dokumentów medycznych dla zagranicznego lekarza i leczeniu konwencjonalnym

szybkie tłumaczenie dokumentów medycznychJeśli pacjent jest ciężko chory i wyczerpały się możliwości skutecznych terapii w przypadku trapiącej go jednostki chorobowej na terenie kraju, może spróbować sobie pomóc poprzez wyjazd zagraniczny. Celem wyleczenia się z chorób cywilizacyjnych może on opuścić kraj po to, by skorzystać z nowoczesnych terapii w ramach świadczeń zdrowotnych w zagranicznych klinikach. Jednakże najpierw powinien on wykonać szybkie tłumaczenie dokumentów medycznych, najlepiej przez profesjonalne biuro tłumaczeń. W ten sposób lekarze za granicą będą znali historię jego choroby, przeprowadzonych dotąd terapii oraz zaordynowanego leczenia.

Zwalczenie raka przez powrót do natury, bez konieczności korzystania z usług tłumacza medycznego

Człowiek ten może również wybrać inną drogę wyjścia z impasu polegającą na zmianie otoczenia na takie, które zapewni mu naturalne środowisko życia, blisko przyrody i w zgodzie z naturą. W takich spokojnych warunkach jego umysł i ciało mają większe szanse na odzyskanie równowagi, czyli w języku biologicznym odbudowanie wewnętrznej homeostazy. Wówczas tłumaczenie dokumentów medycznych, jakiekolwiek ono by nie było – czy to ekspresowe, pilne czy szybkie – może okazać się zbyteczne.

Przypadek z historią choroby nowotworowej w tle i nieoczekiwanym fenomenem długowieczności

Znany jest przypadek amerykańskiego farmera, który w młodości wyemigrował z Grecji do Stanów Zjednoczonych w poszukiwaniu dostatniego życia oraz nauki języka angielskiego. Wszystko wydawało się świetnie układać, aż skumulowane działanie szkodliwych czynników środowiska, w tym niezdrowa przetworzona żywność oraz nałóg palenia papierosów, zapędziły farmera w kozi róg.

Okazało się, że z materialnego punktu widzenia niczego mu nie brakowało, jednak jego dobrostan fizyczny zawisł na włosku. Poprzez ekstensywny tryb życia, w szalonej gonitwie za pieniędzmi, znacznie podupadł on na zdrowiu. Wtem w wieku około 65 lat usłyszał diagnozę medyczną, iż od pewnego czasu toczy go złośliwy rak, cesarz wszech chorób cywilizacyjnych. Wydawałoby się, że jego dni zostały policzone. Jednakże postanowił on coś zrobić ze swoim stanem zdrowia i spróbować go gruntownie podreperować. Choć tak naprawdę, ufając bezgranicznie w autorytet lekarza onkologa, raczej nie wierzył już w cudowne uzdrowienie. Pragnął już tylko zwyczajnie dokończyć swojego żywota w rodzinnych stronach – wśród przyjaciół z młodzieńczych lat oraz przodków, członków rodziny, z którymi nie widział się od kliku dekad. Przeprowadził się zatem ponownie do swych korzeni, na nieskalaną przemysłem ani postępem cywilizacyjnym, odizolowaną od reszty świata grecką wyspę Ikarię. Tam zajął się ogrodnictwem oraz przydomowymi plantacjami roślin. Jakże nieopisane było jego zdziwienie po pół roku życia w nowych warunkach! Nie dość, że nie umarł, to jeszcze jego rak wycofał się kompletnie, nie dając żadnych objawów choroby. Tym sposobem nasz bohater dożył aż 105 lat, przeżywszy kolejnych 40 lat w ciszy, spokoju i harmonii z naturą oraz w towarzystwie serdecznych i oddanych mu przyjaciół oraz członków rodziny. Można by rzec dość metaforycznie, iż długowieczność złapała go za nogi, a szczypce odpadły rakowi niczym rażone gromem z jasnego nieba.

Długowieczność, tj. długie życie w zdrowiu, w zewnętrznym artykule poradnikowym

Artykuł powstał na bazie przemyśleń autora obszernego tekstu ze strony bessttext.pl na temat tego, jak żyć długo i zdrowo. W razie zainteresowania poszerzeniem wiedzy w tym temacie: patrz – długowieczność (https://besttext.pl/zdrowie-dlugowiecznosc-tlumaczenie-dokumentow-medycznych/). Daniel Korcz, z wykształcenia biochemik prowadzący biuro tłumaczeń specjalistycznych Best Text, a z zamiłowania amator sportów wytrzymałościowych, jest zawodowym tłumaczem medycznym języka angielskiego i od dwóch dekad zajmuje się tłumaczeniem dokumentacji medycznej pacjentów onkologicznych, którzy poszukują pomocy medycznej poza granicami Polski.